Android - gry, aplikacje, recenzje

Już w pierwszej połowie XIX wieku ludzie marzyli o tym, aby przekazywać sobie wiadomości bez ingerencji człowieka. Prekursorami tych poczynań byli oczywiście Indianie, którzy wykorzystywali znaki dymne do przekazywania informacji. W następnej epoce wplątano w komunikację gołębie, które miały zasięg może i dalszy jednak często zawodziły. Dopiero powojenni inżynierowie rozpoczęli pracę nad wynalazkiem, który ich zadaniem miał zrewolucjonizować przekazywanie informacji za pomocą innowacyjnego urządzenia do połączeń bezprzewodowych. Nie było to  jednak takie proste, gdyż pierwszy telefon bezprzewodowy został stworzony przez słynną markę Ericsson dopiero w 1956 roku. Był to raczej model stacjonarny, gdyż ważył on bagatela 40 kilogramów, wynalazek ten przypominał prostopadłościan napchany elektroniką. Telefon ten po wprowadzeniu na rynek nie spotkał się z przychylnością klientów, ludzkość podchodziła do niego sceptycznie, ponieważ kosztował tyle co samochód dobrej marki. Waga tego u

Instalując grę podchodziłem do niej sceptycznie ponieważ zaintrygowały mnie materiał promocyjny tejże gry na  stronie Google Play. Wydawały mi się one mocno podrasowane a sam trailer praktycznie niemożliwy do zrealizowania na konsoli mobilnej. Jednak moje przeczucie bardzo mnie zawiodło, ponieważ  Dead Effect 2 to po prostu miazga pod każdym względem. Po pierwsze klimat gry, który przenosi nas to 2080 któregoś roku, jest on tak realistyczny że niekiedy po prosty czułem jakbym przeniósł się w czasie. Po wejściu i wybraniu gry jako gość powaliło mnie menu gry, które ukazuje setki godzin pracy autorów do oprawy graficznej i dźwiękowej. Chciałbym się do czegoś przyczepić, ale zadbano na tym etapie o każdy nawet najmniejszy szczegół.  Po wybraniu jednej z trzech postaci mających różne osobowości wszedłem do świata który tak bardzo kocham - Science Fiction.  W tym momencie biję wielki ukłon w stronę producenta, oprawa, cudowne animacje filmowe, wstęp przypominający wstęp z pierwszej czę

Uwaga przejmij kontrolę! Jest awaria musisz lądować. Takimi słowami zaczyna się nasza przygoda, która nie zawsze zakończy się dobrze. Jeżeli marzyłeś o mocnej akcji oraz przeżyciu sytuacji z którymi musi się zmierzyć pilot podczas awarii to trafiłeś na dobrą produkcję, którą rekomenduję już na samym wstępie.  Firma RORTOS tworzy  głównie  gry symulacyjne a za punkt honoru przyjęła, że w dobrej grze liczy się dbałość o szczegóły. Rozbudowana w funkcje gra na prawdę zasypuje i powala gacza szczegółami oraz procedurami, które musimy wykonać. We wprowadzeniu pomaga nam drugi kapitan lotu, który nas instruuje.  Producent zapewnia, że podczas gry można spotkać aż pięć tysięcy różnych sytuacji z którymi możemy się spotkać. Gra posiada rozbudowaną kampanię podzieloną na 36 rozdziałów, z kolei zawierają one w sobie aż dwieście szesnaście wyzwań. Niestety przykre jest to, że produkcja nie jest w pełni darmowa. Aby grać w pełną wersję musimy dokupić (za nie duża sumę wg. mnie) dodatki do

Gra jak sama wskazuje polega na kierowaniu strażakiem i prowadzeniu go w bój podczas akcji ratowniczych. Jednak jeżeli się nastawiacie na pełne napięcia misje to od razu mówię - nie znajdziecie ich w tej grze.  Misji jest generalnie bardzo mało i głównie polegają na gaszeniu pożarów, (wiem to główne zadanie strażaka jednak po 20 misjach jest to już nudne). Ratowanie życia zazwyczaj polega na wyjeżdżaniu z bazy wozem bojowym i dojechaniu do zielonego punktu. W tym momencie tracimy kontakt z wozem strażackim i jedyne narzędzia jakie posiadamy to - sikawka, gaśnica i toporek.  Zazwyczaj na miejscu widzimy poszczególne skupiska ognia, który musimy stłumić jest to dość proste i tak na prawdę wystarczy zawsze wybierać węża strażackiego, gdyż gaśnica ma okrojony zasięg przez co nie sprawdza się przy gaszeniu wysoko położonych punktów.  Gra posiada liczne błędy często strażak jak i wóz nie reaguje na manipulator. Z plusów to ciekawy interfejs 3D oraz dość mocna tematyka gry. Pomimo tego

Chyba nie ma osoby na świecie, która nie słyszała o Minecrafcie. Gra która przyciąga zarówno młode pokolenie jak i starsze osoby marzące o tym, aby poczuć swobodę gry. W Większości kojarzy się ona z prostotą i niekończącym się światem po którym możemy się poruszać. Minecraft: Story Mode to próba osadzenia gry pseudo fabularnej w świecie, który już poznaliśmy w poprzedniej wersji gry. Najważniejszą informacją dla graczy mobilnych jest fakt, iż nie będą musieli czekać na edycje Androidowską, ponieważ ukazała się ona od razu na praktycznie wszystkich możliwych platformach w tym samym czasie.  Co do gry, to tworzą ją bohaterowie z poprzedniej części a mianowicie słynny  Steve, oraz Herobrine i Enderma. Zadaniem gracza jest pokierowanie nowym członkiem załogi o imieniu Jesse, który ma za zadanie ocalić świat przed zagładą. Pomocne w tym będzie odnalezienie i współpraca z bractwem Zakonu Kamienia. Coś co odmieniło Story Mode to fakt, że grę można ukończyć.  Gra jest stosunkowo

Mayday 2 to jedna z najbardziej wciągających gier w jakie grałem ostatnimi czasy. Rozgrywka opiera się na pilotażu samolotu, który uległ awarii podczas rejsu. Wyzwania z jakimi przyjdzie nam stawić czoła to awarie podwozia, klap, czujników, aby nie było zbyt łatwo warunki pogodowe często nie będą sprzyjać przy sterowaniu uszkodzonym samolotem. Musimy stanąć twarzą w twarz ze  zróżnicowanymi warunkami pogodowymi, deszcz, mgła, porywy wiatru, turbulencje, nocne warunki, burza. Gra jest bardzo dobrze przygotowana pod względem graficznym jak i dźwiękowym. Sama rozgrywka jest na tyle wciągająca, że nierzadko po udanym lądowaniu czujemy się jak bohater, któremu na dodatek kibicują uratowani pasażerowie.  Sterowanie polega na opanowaniu maszyny poprzez przechylanie telefonu (przód,tył,lewo,prawo) oraz manewrowaniu wolantem mocy. Wraz ze zdobytym doświadczeniem zdobywamy zarówno nowe rangi jak i dostajemy pozwolenia na loty większymi maszynami.  Gra w wersji darmowej posiada jeden port l

Ten kto marzył o tym, aby zasiąść za sterami ciężkiego sprzętu budowlanego ma ku temu taką możliwość dzięki twórcom gry  Construction Crew. Podczas rozgrywek przyjdzie zmierzyć się nam problemami typowego budowlańca, pokierujemy flotą  ciągników, wózków widłowych, wywrotek, ciężarówek, dźwigów, śmigłowców i okrętów.  Naszym głównym zadaniem zazwyczaj jest dostarczenie materiału w konkretne miejsce, jednak nie braknie poziomów w których będziemy budować mosty, kładki a nawet transportować skrzynie śmigłowcem. Sporo poziomów jest typowo logicznych, gdzie gracz musi uruchomić daną platformę lub utorować sobie drogę np. budując most.  Twórcy aplikacji przygotowali 120 poziomów, podzielony na osiem lokacji, dzięki temu możemy spędzić na zabawie kilkanaście dobrych godzin. Gra oferuje oprócz dobrej zabawy wspaniałą fizykę gry oraz oprawę dźwiękową. 

  XXI wiek to czas gdzie zwykłemu kowalskiemu trudno jest być anonimowym, Internet oraz telefonia komórkowa stara się pomagać użytkownikom w różny sposób między innymi pozwala zablokować wyświetlanie numeru podczas połączenia z drugą osobą.  Bardzo praktycznie rozwiązane wprowadziły prawie wszystkie dostępne sieci w Polsce chodzi o wysyłanie podczas połączenia informacji „Połączenie Zastrzeżone” zamiast numeru.   Taki zabieg możemy przeprowadzić poprzez wpisanie specjalnego kodu #31# przed numerem rozmówcy z którym chcemy się skontaktować. 

Siedząc i przeszukując pozycje w dziale "nowości" na Play Google odnalazłem grę Tiny Troopers 2: Specjal Ops. Jest to kolejna odsłona przygód niezwykłego oddziału, wyszkolonego do najtrudniejszych misji militarnych.   Na początku warto zaznaczyć iż gra jest dostępna bezpłatnie i zajmuje bardzo mało miejsca. Po instalacji zaskoczyła mnie prośba o podanie swojego wieku, w momencie gdy zakończyłem tutorial okazało się, że spowodowane jest to poprzez element brutalności w grze tzn. dobijanie rannych przeciwników.  Oczywiście grę możemy powiązać z naszym kontem Google, jeżeli nie chcemy mierzyć się na punkty z innymi graczami pomińmy ten krok, gdyż nie jest on konieczny. Pierwsza misja objaśnia praktycznie wszystko co może nas spotkać w kolejnych etapach gry, jest to obsługa strzelania, rzucania granatami itp.  Po wykonaniu misji mamy określony budżet, który możemy zostawić nietknięty lub wydać na udoskonalenia naszej armii. Co do gry, misje są jasne i intuicyjne musi

Każdy z nas chciałby zasiąść za kierownicą potężnej ciężarówki i poczuć się jak bohater przemieszczając towar z punktu A do punktu B. Ostatnio odnalazłem Cargo Truck Transporter, nie jest to jakaś wybitna graficznie produkcja, nie jest to również rozbudowana gra. Nasze zadanie to transport drzewa z lasu do magazynu w mieście.  Produkcja ma jednak to coś w sobie czego niejednokrotnie brakuje dużo lepszym produkcjom. Chodzi mianowicie o fizykę gry, poruszając się po drogach musimy uważać na nasz towar który przy zbyt dużej prędkości lub ostrym skręcie może spać z przyczepy. Upadek drzewa na jezdnię kończy etap, który możemy powtarzać do momentu aż go przejdziemy. Oprawa graficzna jest niestety mało zróżnicowana zazwyczaj jedziemy przez las, następnie wjeżdżamy do miasta i… na tym się kończy przygoda z różnorodnością. Sterowanie rozwiązano w sposób klasyczny czyli pod lewym palcem umieszczono kierownicę, a pod prawym gaz, hamulec oraz skrzynię biegów z podziałem na jazdę do przodu i

Kolejna gra twórców Fruit Ninja podbija serca sympatyków gier typu „Idziesz na przejażdżkę”. Produkcja dostępna za darmo w Google Play jest jedną z najbardziej dynamicznych gier tego typu. Gra rozpoczyna się od włamania do tajnego laboratorium, po czym pojawia się nasz bohater Barry z jetpakiem na plecach. Po uruchomieniu dopalaczy wystarczy, że będziemy umiejętnie dotykać ekranu po to, aby wznieść się do góry. Naszym jedynym zadaniem to unikanie przeszkód w postaci kul, tęcz, laserów im dalej zalecimy tym dostaniemy więcej pkt. Cała gra opiera się na tym aby zbierać monety, zaliczać misje i usprawniać nasz sprzęt.

EA Games przygotowała nie lada gratkę dla miłośników gier wyścigowych. Dzięki nowej produkcji Need for Speed: No Limits, która przeznaczona jest na platformy z systemem operacyjnym Android lub iOS, możemy cieszyć się tą wspaniałą grą wszędzie gdzie tylko zapragniemy. Sama gra jest bardzo podobna do klasycznego NFS Underground’a, który mówi o organizowanych wyścigach nie zawsze zgodnych z prawem. Gra jest podzielona na różne sektory, oczywiście jest też tryb kampanii, który ukierunkowany jest na pokonywanie w wyścigach ulicznych gangów. Z każdą wygraną wiąże się przejęcie kontroli nad częścią miasta oraz wpływach zarówno pieniężnych jak i punktów doświadczenia. Tak jak w poprzednich wersjach gry na inne platformy tutaj również możemy spotkać policję która będzie nam przeszkadzać np. poprzez spychanie nas z drogi lub rozstawianie blokad drogowych. Sterowanie w NFS No Limits ma charakter typowo zręcznościowy, do dyspozycji mamy sterowanie żyroskopem, punktami na bokach lewa-prawa or

Firma Ketchapp praktycznie od zawsze stawia na prostotę w swoich produkcjach, które niejednokrotnie przewyższają pod względem popularności wysokobudżetowe aplikacje. Od niedawna na platformie Google Play na liście bestsellerów pojawiła się gra pt. SKY, która polega na poruszaniu żółtym kaflem po wygenerowanej trasie. Aby nie było tak prosto kafel nie może uderzyć w przeszkodę pojawiają się na drodze. Idąc przez świat pełen przeszkód zbieramy monety łudząco przypominające te, które zbieraliśmy w kultowej grze Pac-Man. Samą grę jest mi opisać bardzo trudno, gdyż nie ma w niej nic szczególnego, jednak jest bardzo wciągająca. Czasami wydaje mi się że powróciłem kultowego snake’a z poprzedniej epoki telefonów Nokia. Opis gry jest bardzo prosty i tak naprawdę wyjaśniłem go już dużo wcześniej, Zadaniem gracza jest poprowadzenie mały kwadrat który przechodzi wzdłuż generowanej losowo przez aplikację ścieżki. Na niej co jakiś czas natrafiamy na inne szare kwadraty, które musimy uni