Gra DomiNations (mobile) - opis
Gra DomiNations (mobile) wpadła mi jak większość gier na android z przypadkowego polecenia przez znajomego. Od razu zauważyłem, że całość polega na rozwijaniu umiejętności, robieniu upgrade'ów budynków i rozwijaniu umiejętności militarnych. Jest sporo gier opartych na podobnym silniku, wręcz spotkałem się z takimi nawet na facebooku. Nuda - to moja pierwsza myśl, która towarzyszyła instalacji, która towarzyszyła mi przez 80 mb danych bardziej z ciekawości, niż chęci zagrania w tą pozycję.
Szybko zmieniłem zdanie o grze, już na samym początku zaintrygowała mnie przepiękną grafiką oraz wstawkami w postaci animacji filmowych. Naszym głównym celem jest tak jak nazwa wskazuje, zdobycie dominacji nad światem. Aby ją zrealizować musimy rozwijać swoje zdolności. Rozwijamy się w czasie przemierzając kolejne epoki zaczynając od epoki kamienia kończąc na podbojach kosmicznych. Gra do złudzenia przypomina Civilization w postaci MMO.
Budujemy Ratusz (Town Center) i w bawimy się w naszej epoce kamienia łupanego. Początkowo musimy nazbierać trochę jedzenia i złota. Możemy to zrobić na kilka sposobów - polując na zwierzynę typu niedźwiedzie, jelenie, króliki lub sadzić drzewa w późniejszych epokach możemy jedzenie pozyskiwać na farmach. Złoto zdobywamy w kopalniach lub zbieramy co dziwne na ulicy ewentualnie musimy zabijać króliki.
Gdy wybudujemy budynki militarne możemy zwerbować w nich wojowników, oraz tworzyć defensywę w postaci wieżyczek lub garnizonów w których będą stacjonować żołnierze. Z czasem będziemy musieli powiększyć swój region, gdyż rozrastające się miasteczko będzie potrzebowało powierzchni pod kolejne budynki. Wycinka lasów przez wieśniaków jest kosztowna, jednak konieczna.
W bitwach możemy toczyć gotowe misje (kampania) lub napadać na znajomych kosztuje nas to parę złota ale przy szczęściu możemy natrafić na niezły łup.
Polecam każdemu!
W bitwach możemy toczyć gotowe misje (kampania) lub napadać na znajomych kosztuje nas to parę złota ale przy szczęściu możemy natrafić na niezły łup.
Polecam każdemu!
Komentarze
Prześlij komentarz