World of Tanks (Mobile)

Mój komputer to grat, dlatego też WORLD OF TANKS  nie chodził tak jak powinien oczywiście lagi. Jednak jak dowiedziałem się, że od kilku dni można ją zainstalować na tablecie to tylko prosiłem aby to cudo odpaliło. Instalacja przez WI-FI trwała dość długo ponieważ aplikacja zajmuje 1,2 GB. To potężna dawka danych więc cierpliwie czekałem, po godzinie pojawiła mi się piękna ikonka tą którą pamiętam z PC-ta. 

Kliknąłem w nią i pojawiła mi się przepiękna animacja wręcz można było ją nazwać filmem, już byłem zachwycony. Identyfikacja Regionu, Łącznie i jest menu gry, pierwsze o co prosi nas gra to przejście samouczka (gorąco polecam, gdyż gra ma parę chwytów, które później ciężko będzie ogarnąć). Po nauce sterowania, strzelania i namierzania (tryb sniper) możemy się zarejestrować jako konto i zacząć grę.

W grze musimy uzupełnić amunicję i możemy zacząć grę. Po wciśnięciu przycisku "Bitwa" przechodzimy do gry, tak jak w wersji na PC jesteśmy podzieleni na dwie drużyny i naszym celem jest zniszczenie przeciwnika lub przejęcie bazy.

W grze możemy zdobywać nowe pojazdy. Tanki występują praktycznie wszystkie, chodzi tu oczywiście o modele z okresu XX wieku. Jeżeli chodzi o państwa to wiodące modele pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, Rosji, Niemieckich fabryk i Wielkiej Brytanii. Aby zakupić nowy czołg musimy go najpierw odblokować poprzez badania.  Do wyboru mamy lekkie  pojazdy które cechuje słaba odporność na uderzenia (korzystamy z nich tylko na początku). Czołgi średnie poruszają się szybciej a czołgi ciężkie mają wzmocniony pancerz, na liście występują również niszczyciele, które mogą rozwalić czołg przeciwnika nawet jednym strzałem. Aby odblokować kolejny pojazd musimy zdobywać doświadczenie, nie zrażajmy się jeżeli na początku będziemy musieli przyjmować baty. Ewentualnie jeżeli nas stać możemy zainwestować i nie czekając kupić od razu czołgi premium.

Jesteśmy nowymi graczami i dopiero zaczynamy więc porażki są wskazane.